piątek, 8 marca 2013

Taka dupa wołowa w sumie ze mnie .

Siedzę i piję kawę.  Dzień szarobury. nic się nie chce a była taka piękna wiosna.
I zastanawiam się nad pewną rzeczą co ja takiego robię że przyciągam do siebie ludzi z problemami różnej maści  od problemów życiowych finansowych  po emocjonalne.
Pierwszy taki przypadek spotkałam na swojej drodze mając z 12 lat..
Jako że zawsze byłam dzieckiem spokojnym  tłustym i takim odludkiem ale  mimo to miałam tam jakiś znajomych przyjaciół ale było mi to mało miałam taką swoją paczkę(sami do mnie lgnęli) Zaczęło mi imponować tzw. złe towarzystwo . I w tym złym towarzystwie była ona Anna.
 Z biegiem czasu widzę że miała ona spore problemy z okazywaniem emocji starała się być ciągle
w centrum zainteresowania ta sytuacja zmieniła się dopiero w momencie gdy poznałam faceta, i ona była chorobliwie o niego zazdrosna kontakt z Anią urwałam życie moje toczyło się dalej ona wpadła szkoły nie skończyła chociaż mogła chlała dziecko zaniedbywała ogólnie PATOLA .. ale jej mama zachorowała i co jak zwykle ja chcę jej pomagać .. Dobra lećmy dalej bo historia Ani  i moja to coś na osobnego bloga.. Następnie był Bartek też zakompleksiony chudy chłopak starszy odemnie aż o rok i problemy ze sobą miał chorobliwie mnie kochał bez ojca Jehowy nie żebym coś do innej relgii miała czy tam moim zdaniem sekty. No ale jakieś podstawy moralne i sposób wychowania od urodzenia wypaczają psychikę.Kolejno był Michał mój były narzeczony święty i super chłopak ale co z tego jak taka sierota życiowa Ojciec zmarł mu chwilę zanim się poznaliśmy też to przezywał ..
Parę mniejszych epizodów w moim życiu się przekręciło że kogoś z depresji wyciągam, złego samopoczucia dokarmiam ..
Kolejny przypadek to moja przyjaciółka  złote dziewczę samotna 22 letnia matka 6 letniej dziewczynki którą kocham jak swoje  P zaszła w ciąże z miłości ze swoim chłopakiem mając 18 lat a mała 2-2,5 jej mama zmarła na raka Więc P  wyprowadziła się do swojego domu rodzinnego z ojcem dziecka jak się potem okazało mu nie w głowie były pieluchy ale imprezy blanty alko .
Aktualnie z P  nie jest. Wpędził boroczke w kompleksy dziewczyna się cholernie zadłużyła ale mam dla niej ogromny szacunek pomimo młodego wieku skończyła Gimnazjum Liceum i Studia pracuje  pracuje to mało powiedziane zapierdala jak wół żeby utrzymać siebie małą i opłacać długi które jej pozostały po matce. I daje radę pomagam jej na każdy sposób jaki tylko mogę a dużo nie mogę więc z reguły ciągle przebywam z małą i P  Oczywiście ma ona też swoje za uszami ale nigdy nikomu źle nie życzy ani nie chce dla nikogo źle  jej największą wadą jest to że zachowuje się jak 40 latka i ma podejście do wielu spraw jak co najmniej psychiatra z dwoma dyplomami :P.
Teraz ostatnim wypaczeńcem emocjonalno psychicznym jest właśnie książę Marcin szanowny kurwa mać .. Ten to dopiero szaleje .. Nie wiem co ja robię że takich ludzi przyciągam no nie wiem każdemu pomoc po matkować wesprzeć ale taka już jestem chcesz mieć dobre serce miej twardą dupę Nad każdym trzeba się użalać  i go wspierać ale jak mi jest cholernie źle to mam teraz P =)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz